Listonosz św. Brata Alberta

Jeśli chcą Państwo być informowani o aktualnościach i wydarzeniach w placówkach św. Brata Alberta prowadzonych przez Koło Wrocławskie TPBA, to prosimy o wpisanie swojego adresu e-mail:

Jeden z opiekunów schroniska we Wrocławiu pielgrzymuje w grupie pokutnej na Jasną Górę
Autorstwo / redakcja: adm-ok   
czwartek, 05 sierpnia 2010 14:52

Jeden z opiekunów schroniska we Wrocławiu pielgrzymuje w grupie pokutnej na Jasną GóręW niedzielę 1 sierpnia z archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela wyruszyła XXX Jubileuszowa Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę. Tegoroczne hasło pielgrzymów brzmi: „Bądźmy świadkami miłości”. Jednym z pątników w grupie I „pokutnej” jest… Radek — opiekun w naszym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn we Wrocławiu przy ul. bp. Bogedaina. Opiekun Radek pielgrzymuje po raz pierwszy, niosąc do Matki Bożej Częstochowskiej wiele intencji modlitewnych, które zbierał przed wyruszeniem w drogę. Oprócz niesienia intencji i plecaka przypadł mu w udziale także przywilej kroczenia na czele pielgrzymki z jej tablicą informacyjną.

W niedzielę 1 sierpnia z archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela wyruszyła XXX Jubileuszowa Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę. Tegoroczne hasło pielgrzymów brzmi: „Bądźmy świadkami miłości”. Jednym z pątników w grupie I „pokutnej” jest… Radek — opiekun w naszym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn we Wrocławiu przy ul. bp. Bogedaina. Opiekun Radek pielgrzymuje po raz pierwszy, niosąc do Matki Bożej Częstochowskiej wiele intencji modlitewnych, które zbierał przed wyruszeniem w drogę. Oprócz niesienia intencji i plecaka przypadł mu w udziale także przywilej kroczenia na czele pielgrzymki z jej tablicą informacyjną.

Podobnie jak kilka tysięcy pozostałych uczestników tych wielkich rekolekcji w drodze, Radek maszeruje każdego dnia dwadzieścia–trzydzieści kilometrów, uczestniczy w polowych Mszach świętych, we wspólnotowym odmawianiu brewiarza, wspólnych posiłkach, rozbijaniu namiotów na łące lub ściernisku,  szukaniu toalety w polu, opędzaniu się od komarów i innych wydarzeniach, planowanych i nieplanowanych na trasie wędrówki (np. koncerty, gościna w domach, deszcz).

Pielgrzymów prowadzi w tym roku m. in. Hymn o miłości z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian (13, 1–13):

Gdybym mówił językiem ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.

I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.

Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.

Miłość nigdy nie ustaje,
nie jest jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.

Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.

Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.

Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.

Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.

Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz.

Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.

Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość — te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

 
 

Nowości na naszych kanałach YouTube




 

Nasze wpisy na Facebooku

 
 
-->